Klingenthal. Ryoyu Kobayashi tryumfatorem. Dwóch Polaków w dziesiątce
W pierwszej dziesiątce znalazł się także Kamil Stoch (10. miejsce). Zanotował 128,5 i 132 metry. Do drugiej serii awansowali także Dawid Kubacki, Klemens Murańka i Jakub Wolny. Maciej Kot swój udział w zawodach zakończył po pierwszej serii, podobnie jak Thomas Aasem Markeng, który zaliczył groźnie wyglądający upadek. Norweg po przewróceniu się przy lądowaniu na 131 metrze nie był w stanie podnieść się ze śniegu. Jedna z nart skoczka się nie wypięła. Potrzebna była interwencja medyków. Jego rodak, Marius Lindvik, zajął trzecie miejsce w konkursie. Po pierwszej serii 21-latek był dopiero szósty, ale w drugiej skoczył aż 134,5 metra.
Autorem najdłuższego skoku tego konkursu (136,5 metra) okazał się Ryoyu Kobayashi. W drugiej serii Japończyk skoczył na 134,5 metra. Drugie i czwarte miejsce zajęli Austriacy: Stefan Kraft (134 i 134,5) oraz Philipp Aschenwald (135 i 132,5).